Kojarzy się z wyśmienitym smakiem i tradycyjną, polską kuchnią. Można przyrządzić ją wiele sposobów. Niezależnie od tego, czy lubisz przygotowywać kaczkę w domu według własnego przepisu, czy też wolisz zamówić ją w restauracji, warto dobrać do niej odpowiedni trunek. Jakie wino do kaczki będzie najodpowiedniejsze? Sprawdź, co podkreśli jej smak i okaże się strzałem w dziesiątkę!
Dlaczego odpowiedni dobór wina do kaczki jest taki ważny?
Kacze mięso wyróżnia się aromatem i nietypowym smakiem, którego nie można porównać z żadnym innym mięsem. Jest zarówno kruche, jak i nieco tłuste. Sprawienie, by miało idealny smak i było odpowiednio miękkie, nie należy do najprostszych. Trzeba wiedzieć, jak się z nim obchodzić i w jaki sposób je przyrządzić. Ma nietypowy smak (w porównaniu np. do kurczaka, który jest mało aromatyczny) i nie każde wino będzie się z nim dobrze komponowało.
Kaczkę jada się niemal na całym świecie, łączy się ją z przeróżnymi dodatkami i przyrządza na dziesiątki sposobów. Odpowiedź na to, jakie wino do kaczki będzie najlepsze, nie jest więc jednoznaczne, ponieważ zależy od wielu czynników.
Dlatego tak ważny jest jego odpowiedni i przemyślany dobór, gdyż będzie ono idealnym dopełnieniem i podkreśleniem jej smaku oraz prawdziwą ucztą dla podniebienia.
Białe czy czerwone?
Niezależnie od tego, na który rodzaj wina się zdecydujesz, nie ulega wątpliwości, że kaczka jest stworzona do podawania ze szlachetnymi i raczej klasycznymi szczepami wina. Z powodzeniem możesz pić zarówno czerwone, jak i białe wino, spożywając kaczkę. Zwróć jednak uwagę jednak na odpowiednią odmianę i szczep, z którego pochodzą.
Wino białe
Jeśli zdecydujesz się je podać do kaczki, zwróć uwagę na pasujące do niej szczepy. To Riesling lub Chardonnay.
Riesling
To propozycja dość mocnego wina, które doskonale podkręca smak pieczonej kaczki podanej ze słodkimi dodatkami. Gruszka, jabłko, figi, śliwki… Riesling stworzy z nimi duet idealny.
Chardonnay
Jego świeży i wytrawny smak, obfitujący w owocowe nuty będzie doskonałym kompanem kaczki. Wina z tego szczepu pozostawiają długie zakończenie, co jest ciekawym doznaniem kulinarnym, w połączeniu z potrawami z kaczką w roli głównej.
Wino czerwone
Mówi się, że kaczka i wytrawne, czerwone wino to duet idealny. To prawda, choć wszystko zależy od rodzaju podania i smaku potrawy. Z pewnością będą one, lepiej od białych win, komponować się z kaczką w formie pieczonej. „Pewniakami" w tej kategorii będą tu: Merlot czy Pinot Nero/Noir. Jeśli szukasz jednak czegoś bardziej nietypowego i zaskakującego w smaku, wybierz Valpolicella. Pamiętaj, że do kaczki pasują wina o dość niskiej zawartości alkoholu: 12-15%.
Merlot
To wino charakteryzuje się łagodnym, przyjemnym i lekko słodkim smakiem. Jest bardzo uniwersalne i uwielbiane przez wielu. Będzie świetnym towarzyszem nie tylko kaczki, ale również innych potraw z drobiu. Merlot to uniwersalny, bezpieczny i zawsze dobry wybór.
Pinot Nero
Wielu koneserów wina uważa, że to najlepszy i najtrafniejszy wybór, jeśli chodzi o to, jakie wino do kaczki będzie najlepsze. Jeśli więc nie wiesz, co wybrać, możesz w ciemno pokusić się o Pinot Nero. Jego kwaskowaty posmak świetnie komponuje się z treściwym mięsem tego rodzaju drobiu. Choć najlepiej podkreśla smak smażonych piersi, będzie się też dobrze komponowało z innymi jej częściami, o różnych konfiguracjach smakowych.
Valpolicella
To dość nietypowa i być może nieco szalona propozycja, która jednak zaskoczy niejednego konesera win i kaczki. Wyróżnia go silny, aczkolwiek rześki smak. Jego bukiet to prawdziwy kalejdoskop smaków – od karmelizowanej wiśni, po mech, kończąc na kawie. Jego energetyczny smak dobrze komponuje się z daniami z kaczki. Jeśli nudzi Cię już podawanie jej z klasycznymi, przewidywalnymi szczepami, koniecznie postaw na Valpolicella.
Wiesz już, jakie wino do kaczki wybierzesz przy następnej okazji? Wielu znawców win uważa, że powinno się ją łączyć tylko z tym czerwonym, wytrawnym. Możesz zacząć swoje eksperymenty właśnie od tego rodzaju lub od razu spróbować z winem białym. Warto eksperymentować, by móc sprawdzić na sobie, który szczep podbije nie tylko Twoje podniebienie, ale i serce.